ochrona |
Konkretnie to jeden pan się awanturował- chodząc po samochodach, wchodząc na teren budowy itp. Niestety jeden z mieszkańców oberwał. Generalnie policja była i to nie raz i nie dwa tylko ze 3. Imprezka jakaś była na 11 czy 12 piętrze. Najgorsze jest to że trafił się jakiś "wybitny" co w gliniarzy rzucał jajkami....... łapki opadają..... |