W sumie było 8 zespołów osiedlowych (4 ze Słonecznej Moreny, 3 z Lawendowego Wzgórza i jeden ale za to bardzo silny zespół z Albatrossa  Grano systemem pucharowym, przegrany odpadał. Pierwszy mecz graliśmy z LW3 i po dość wyrównanym meczu wygraliśmy (oczywiście zasłużenie) 2:1. ROZKRĘCAMY SIĘ. Drugi mecz w kolejnej rundzie graliśmy z LW1 i w miarę wyrównana była jedynie pierwsza połowa. W drugiej przydała się długa ławka rezerwowych. Po ostatnim gwizdku sędziego na tablicy 5:0 dla chłopaków z Albatrossa. RZĄDZIMY! W finale bardzo zacięty i wyrównany mecz z SM4. Pierwsza połowa bez bramek, choć parę akcji z jednej i drugiej strony mogło się zakończyć bramką. Szczególnymi zdolnościami wykazał się nasz bramkarz i nasz słupek. W drugiej połowie sędzia wyklucza naszego zawodnika, tracimy bramkę w osłabieniu, kilka kontrowersyjnych zagrań przeciwnika i sędziego, i koniec. 0:1 IDZEMY NA GRILLA I PIWKO... i oglądamy mecz zwyciezcy z Robygiem. Też zaciety mecz, który SM4 wygrywa ostatecznie, chyba z 4:3. Mamy srebrne medale i kupon na stówkę do Decathlonu. Ogólnie bardzo dobra organizacja - koszulki dla zespołów, catering, leżaki dla kibiców, toalety, atrakcje dla dzieciaków. Dzięki wszyskim, którzy nam kibicowali (w tym naszemu ochroniarzowi)! |