farba "szara" korytarzowa
    Virus pisze:

      Kijada1 pisze:


      mam gdzieś od administratora budynku wykaz farb, ale nie zdążyłem kupić jeszcze


    przeczytałem, że masz sąsiad dosłownie "gdzieś" ten wykaz co ma administrator bardzo szczęśliwy chyba za dużo pracy dziś wesoły


      Kijada1 pisze:


      helllołłłł - to nasz administrator budynku zaproponował takie rozwiązanie wesoły


    zgłupiałem... najpierw rozmawiamy, że w częściach wspólnych nie powinno się robić nic samemu a później proponuje takie rozwiązanie...



    Dla mnie sprawa jest prosta, albo każdy będzie robić jak chce i może się później okazać, że mamy na piętrze czy gdziekolwiek indziej kilka "wizji" sąsiadów albo robimy tak jak powinno być wesoły

    Nie twierdzę że jak sąsiad zamalujesz dziurę to będzie ściana w kropki oczko Ale też takich miejsc jest chyba sporo więc można by było za jednym zamachem zrobić całość zaczynając od tego co Robyg zrobił źle (jak pamiętam dziwnie pomalowali klatkę schodową)

    Mam nadziej, że zrozumie sąsiad o co mi chodzi wesoły


SPOKO
jak pomaluję/zamaluję zaszpachlowaną dziurkę tym samym nr farby to śladu nie będzieoczko
PS
A może se machniemy jakąś tapetkę jak w bloku nr 3 zdziwiony



Żartowałem bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM