Sobota 7:00 - kto zamawiał budzenie?
Witam,

Ktoś wie o co chodziło?
Czemu o 7 zaczął wyć alarm a 2 minuty po alarmie ktoś (jak zwykle zresztą przez cały tydzień o 7) poborował sobie chwile ściany dla zabawy?
Tzn poniekąd go rozumiem, pewnie kolega przyszedł z wiertłami nowymi, a i wiercenie z rana lepsza niż śmietana, dlatego nie mógł się doczekać i poczekać do tej 9.

ja pier...


  PRZEJDŹ NA FORUM