Windy |
Dziś mój mąż utknął na chwile w środkowej windzie, która zatrzymała się tak nagle na 5 piętrze że aż ugięły mu się nogi, wyłączył się cały panel i nie mógł nic nacisnąć. Po dłuższej chwili winda ponownie ruszyła. Ja osobiście boję się nią jeździć bo już różne historie były opisywane, mam nadzieję że się kiedyś nie urwie |