| Namiot obok Hashi Sushi |
| Poniżej wklejam treść maila wysłanego do administratora... Panie Patryku czytam te wymuszone przeprosiny i znajduję taki fragment "...Zapewniamy, że wszelkie kolejne działania, które w jakikolwiek sposób mogłyby zakłócać Państwa spokój i normalne funkcjonowanie , zostaną wcześniej Państwu przedstawione i omówione..." Domyślam się, że to nie ostatnia taka impreza w tym miejscu. Proszę poinformować pana Okońskiego, że mieszkańcy nie zgadzają się na organizowanie imprez na zewnątrz tego obiektu. Rozumiem, że właściciel tego lokalu ma świadomość korzystnego położenia naszego budynku i będzie chciał często wykorzystywać to miejsce do pomnażania swojego majątku organizując imprezy dla kolejnych dealerów samochodów, banków i tego typu klientów kosztem naszego spokoju i komfortu odpoczynku, o bezpieczeństwie przemieszczania się wokół budynku nie wspomnę. Niebezpieczeństwo przy wyjeżdżaniu z budynku to kluczowa kwestia. Samochody BMW, które teraz stoją bezpośrednio przed wyjazdem z hali zawężają pole manewrowania. Pan Okoński po raz kolejny dowiódł, że dba o interes Robyga ( takie imprezy to wydarzenie medialne, nazwa Robyg zapewne znajdzie się na trójmiejskich portalach ) a interes wspólnoty to rzecz drugorzędna. Właściciel lokalu kilkukrotnie udowadniał, parkując na drodze, przy wyjeździe z hali, że ma w głębokim poważaniu nasze uwagi kwitując je szyderczym uśmiechem. NIE MA ZGODY NA KOLEJNE IMPREZY POZA LOKALEM !!!!! Treść tego maila zostanie wklejona na nasze forum, bo mieszkańcy oczekiwali naszej reakcji. Pozdrawiam. Leszek Żywicki |