ochrona
W dniu dzisiejszym zwracałem uwagę pracownikom hashisushi, którzy notorycznie palą pod naszym śmietnikiem. Nie napiszę jakie ciepłe słowa usłyszałem.
Później poszedłem do ochrony, aby zwracali im uwagę ale co ... nic. Ochroniarz powiedział że to pracownicy z restauracji i dalej oglądał telewizję.
1. Czas chyba na jakieś pisemko do hashisushi.pl i prośba o dodawanie opinii na necie na temat ich restauracji - jak właściciel poczyta na necie opinię o swojej knajpie to zrobi porządek z personelem.
2. Wraca temat zmiany ochrony, wiem wszystko w swoim czasie wesoły
Na razie tak Zarząd na pełne ręce roboty z przejęciem budynku - za co DZ.


  PRZEJDŹ NA FORUM