bieżące głosowanie
    Kijada1 pisze:

    Szanowny Panie.
    Sens funduszu rozumiem, nie rozumiem natomiast specjalnych pełnomocnictw dla Administratora czy Zarządu do niekontrolowanych wydatków w ramach tego funduszu - jeśli powstanie regulamin sytuacja może być zgoła inna, ale do dzisiaj nikt nie chciał zabrać w tym temacie głosu na forum.


Regulamin musi powstać choćby dla "zdrowego" funkcjonowania wspólnoty.

    Kijada1 pisze:

    Nie rozumiem też, dlaczego np. za wiatrołap powinienem zapłacić więcej niż "kowalski" tylko dlatego, że mam duże mieszkanie (stary jak wspólnoty mieszkaniowe spór o klucz podziału kosztów "sprawiedliwy" dla mieszkańców z mniejszymi lokalami). To tak jakby ktoś miał 5 cm szersze miejsce postojowe i płacił więcej za prąd w hali garażowej.


Chyba nigdy nie będzie sprawiedliwego klucza, natomiast co Pan dobrze wie, zebrania są miejscem gdzie tak naprawdę wszystko się ustala więc w zależności od tego jakie decyzje na nich zapadną i co członkowie wspólnoty przegłosują to dana opcja wejdzie w życie i trzeba będzie to respektować.

    Kijada1 pisze:

    Również chciałbym podkreślić, że szanuję Zarząd i swoim głosem wspierałem inicjatywę przejęcia tego organu, a moje wątpliwości zgłaszam tylko po to by zamanifestować nietransparentność działań, które wszyscy piętnowaliśmy przy poprzednim Zarządzie.


Pisanie o nietransparentności obecnego Zarządu - bo tak odbieram tą wypowiedź - jest niedopuszczalne i nas obraża. Nikt nic nie ukrywa i nie ma zamiaru. Prawdę mówiąc powtarzanie tego co chwila staje się nudne. Sama kwestia regulaminu była już przez nas omawiana wcześniej bo po prostu musiał on powstać czy ktoś tego chce czy nie. Teraz aby nie było co chwila pytań o to oficjalnie podałem odpowiednią informację.

Chciałbym się mylić w interpretacji tego co Pan napisał.

Jeśli ktoś ma wątpliwości co do naszych działań to proszę się spotkać z nami a nie pisać o czymś co nie ma miejsca.
Póki co dostaliśmy jedną prośbę o spotkanie, gdzie po naszej odpowiedzi z terminem spotkania nastała cisza.
Nie jesteśmy zaszyci w jaskini i jak tylko będziemy mieli czas to jesteśmy otwarci na spotkanie w celu wyjaśnienia wątpliwości każdemu kto się do nas zwróci.

    Kijada1 pisze:

    Pamiętajmy też, że w przyszłości Zarząd się zmieni, a uchwały pozostaną i być może trudno będzie je zmienić, dlatego od początku trzeba tworzyć dobre, zdrowe zasady, by nie zaburzać relacji między Wspólnotą a organami tejże.

    W końcu odniosę się też do ostatniego - Uchwał nie podejmuje Zarząd, ale jak się nie jest "w temacie" to na podstawie tego co leży u p. ochroniarza na barze podpisuje się bez większej wiedzy o zakresie inicjatywy. Zatem każdą formę dyskusji, konsultacji społecznych (w tym na tym forum) uznaję za bardzo udaną inicjatywę.


Przede wszystkim na ostatnim zebraniu na którym Zarząd sprawowała P-Administracja a administratorem była Pomerania, każdy mógł wnieść coś do proponowanych uchwał. My na tym zebraniu byliśmy jako zwykli członkowie wspólnoty. Pan ma teraz pretensje że nie ma wiedzy na temat tego o czym była mowa na zebraniu wspólnoty a tak naprawdę rozesłaniem uchwał z odpowiednią informacją powinien zająć się administrator który miał jeszcze umowę i powinien wykonać swoje obowiązki.

Ja osobiście cieszę się że właściciele rozmawiają np na forum. Będę się jeszcze bardziej cieszyć jeśli będzie w tych rozmowach uczestniczyć jeszcze więcej osób. Dzięki temu wiemy mniej więcej co jeszcze trzeba zrobić i dlatego chcemy doprecyzować pewne działania aby działało to wszystko jeszcze lepiej. Nie zrobimy tego z dnia na dzień.

    Kijada1 pisze:

    Pozdrawiam i dziękuję w końcu za odpowiedź - prosiłbym też o nie unikanie odpowiedzi na trudne pytania.


Nikt nie unika trudnych pytań. Proszę jednak mieć na uwadze, że nikt nie będzie odpisywać na każdy post choćby dlatego, że najzwyczajniej nie mamy na to czasu. Każdy z nas ma swoją pracę, zajęcia i nikt nie siedzi 24h patrząc tylko czy ktoś coś napisze. Poświęcamy swój prywatny czas na to aby prowadzić sprawy wspólnoty.

Widząc, że ma Pan tyle wątpliwości co do naszej pracy i tego co się dzieje we wspólnocie to proponowałbym się spotkać i wszystko omówić. Myślę, że da to Panu pełny obraz tego co się dzieje.

Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM